forum studentów socjologii wieczorowej Uniwersytetu Jagiellońskiego

łasia

radze sobie przypomniec, w jakich latach w XX był najwiekszy rozwój gospodarczy i w którym kryzys osiagnął dno Smile

)
A tak poza tym to powodzenia

magia

Chciałabym się dowiedzieć jak poszła dzisiejsza poprawka i jakie pytania zadawał? Jak to wszystko wyglądało, ile osób na raz zapraszał do sali itp. No i czy wszyscy zdali?

A poza tym, jezeli chodzi o książkę to ja polecam Serce Europy Normana Davisa. Właśnie się nią zaczytuję i uważam, że bardzo przystępnie i obiecująco napisana. Z resztą jak większość jego publikacji.

Czula dentystka

Dolączam do Magii - jak Wam poszlo? Wnęk, mam nadzieję, na nie okazuje się bezlitosny w kontakcie face to face? Występują pytania pomocnicze? A jeśli tak, to jak bardzo "pomagają"? Brr..juz nie mogę się doczekać! Wink

A tak swoją drogą, to jak szybko doktor Wam odpisal? Czekam na maila od niego z utęsknieniem, ale ani widu ani slychu narazie.
Aha, gratulacje dla dzisiejszych odważnych!

nuska

Zdałam!!!

Doktor zaprasza po dwie osoby. Nas pytal jakies pol godziny. Zadaje pytania glownie z tego co mialo sie zle na egzaminie. Nie jest tak zle, chociaz w pewnym momencie myslalam juz ze po mnie, ale juz do przodu.
Zadaje pytania pomocnicze, wyciaga na sile wiedze z biednych studentow.
Powodzenia zycze.

SzEpNiK

jest spoko tez zdalem Smile

dzis!!! jak napisala nuska ciagnie az wyciagnie chba ze sie nci nie kojarzy tak jak to mi sie raz zdarzylo Wink

jest spoko mimo wszystko i nie ma sie co bac tylko warto pouczyc sie tego czego sie nie napisalo na tescie

magia · Wysłany: Pią 0:00, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mam pytanie. Czy komuś dr Wnęk wyznaczył termin poprawkowy na 7 marca na godzinę 13 ?

lola · Wysłany: Pią 12:56, 03 Mar 2006 Temat postu:

zdaje się,że ja mam na 13 albo 13.30

michał frączek · Wysłany: Pon 20:07, 06 Mar 2006 Temat postu:

Mam pytanie do tych którzy już poprawiali. Czy doktor pyta tylko tego co było na teście, czy wchodzi w jakieś głębsze szczegóły? Rozumiem że lwia część poprawki polega na odpowiadaniu na pytania, na które udzieliło się błędnej odpowiedzi podczas testu...Czy tak?

Z góry dzięki za odpowiedź,

Pozdrawiam!

nuska · Wysłany: Pon 23:14, 06 Mar 2006 Temat postu:

generalnie tak, przynajmniej ja bylam tak pytana, ale to nie jest reguła, ponieważ niektorych pytal np o reformy rolne, ktorych z tego co pamietam nie bylo na tescie. i oczywiscie pyta obszerniej niz to bylo w tescie. ale nie jest naprawde zle, wystarczy chociaz odrobine miec pojecie i sie zdaje. Szczerze mowiac, bylam przekonana w polowie egzaminu ze juz po mnie, a tutaj psikus. Wiec Michale nie ma sie co bac, naprawde nie jest trudno. pozdrawiam i zycze powodzenia. Smile